wtorek, 3 czerwca 2014

"The biggest scene inside my heart, there's a space, but now you're home"

Z piosenki Justina Timberlake' a "Mirrors". Wczoraj miałam pisać kartkówkę z histy, na której mnie nie było, ale nie chciało mi się jej pisać, dzisiaj tak samo, więc napisze sobie jutro. Na niemcu była kartkówka, średnio mi poszła, na wf-ie był słodki mecz. Co ciekawe, zbierali tam przybory szkolne. Zostałam po lekcjach, żeby napisać sprawdzian z geografii. Dzisiaj jest Dzień Dobrej Oceny. U mnie to chyba działa, bo dostałam piątkę z matmy(lol) i piątkę z polskiego. Niestety, dzisiaj Czaja była w szkole. Jutro zamiast techniki mam chemię i geografię, a w czwartek chyba nie mam lekcji, bo jest dzień sportu. Po co on kurwa jest....Jedyny plus jest taki, że nie będzie niemca, infy, fizy no i kółka z niemca :)


"Trzydzieści sześć?! W zeszłym roku było trzydzieści siedem!"

"Mówisz, że kochasz deszcz, ale chowasz się pod parasolką, gdy pada. Mówisz, że kochasz słońce, ale szukasz cienia by w nim schronić się, gdy świeci. Mówisz, że kochasz wiatr, ale zamykasz okno, gdy wieje. Dlatego boję się, gdy mówisz, że mnie kochasz."

Jej skromność.....







"Like I please you..."


Panowie Lunatyk, Glizdogon, łapa i Rogacz mają zaszczyt przedstawić Mapę Huncwotów"
"- Dlaczego nikomu nie powiedziałaś?
- Nikt nie zapytał"

Yeah, I think so

"Przepraszam, zabrałem dziewictwo pańskiej córce. To się już nie powtórzy"
To by było dziwne, gdyby się powtórzyło :)
"To skomplikowane.
Lubie komplikacje"
A ja lubię Ciebie, Caleb :)

"Jesteś jej synem?
Nie, tylko otwieram drzwi"

"Jestem tym zmęczona, okłamujemy wszystkich. Wszyscy okłamują nas
Wiesz, co mówią o nadziei, rodzi wieczne cierpienie
Kiedy kogoś kochasz, to jest warte, by o to walczyć, nie zważając na rozmaitość(?)
Gdyby kłamanie było przestępstwem, wszystkie byłybyśmy w więzieniu"

Mam nadzieję, że Caleb wróci w piątym sezonie, nowy odcinek już za tydzień!!

"Dlaczego masz to na sobie?
Bo jestem zbyt zdesperowana żeby zapiać zamek, Spencer!"
Nawet Rose tego nie wie, a ma 101 lat...

A znali się...krótko.

Dlaczego wolę PLL od rzeczywistości....
Hanna i Caleb, zdecydowanie


Taa, a tak na serio to dźgnęła w brzuch gościa, który chciał ją zabić, odwrotnie, ona zabiła jego, a potem ktoś strzelił w Caleba ;/
"To nieśmiertelność, moja droga"

"Dalej Emily!
Ona jeszcze nie płynie!"

"Nie jesteś gruba. Jesteś po prostu dobrze widoczna"
To byłby mój banner, gdyby nie dzieliło Hanny i Arii na pół....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz