piątek, 13 grudnia 2013

"Eyes, your eyes, everything in your eyes, your eyes, you make me wanna die..."

Z piosenki The Pretty Reckless "Make me wanna die". Wczoraj, na tym konkursie z angola, nie miałam 17 rzeczy. W sensie, nie wpisałam nic, coś NA PEWNO mam źle, ale na jedno pytanie NA PEWNO dobrze odpowiedziałam. "Jak miał na imię członek zespołu The Beatles, który został zastrzelony?". Na historii pani powiedziała, ze zebranie nie będzie takie ogólne, dla wszystkich rodziców, tylko każdy będzie przychodził oddzielnie, będzie mówiła, jak się zachowujemy u innych nauczycieli i wgl. Powiedziałam dla mamy o tym i że ucieknę z domu, a ona "Co ty, aż tak źle?". Nie wiem, ale trochę się boję, nawet nie cieszy mnie fakt, że następnego dnia jest kino. Dwie lekcje później był sprawdzian z infy. MASAKRA. Dzisiaj był z WOS-u, ale wydaje mi się, że dobrze mi poszedł. No właśnie, wydaje mi się. Na angielskim dostałam 5(ze sprawdzianu), 5(z kartkówki) i 2(z kartkówki ze słówek). Z tej kartkówki ze słówek dostałam najsłabsza ocenę z całej grupy. Eee tam, to tylko jedna dwója. Z angola. Na WF-ie poszliśmy na karaoke, ale była tylko nasza klasa, samorząd uczniowski i jeszcze jedna druga klasa. Z naszej śpiewały tylko dziewczyny i było ok. W poniedziałek kartkówka z matmy. Trzeba się pouczyć. Ostatnio tata mnie spytał "jak w szkole?". Odpowiedziałam "Normalnie". "A jak matematyka?". "Dostałam czwórkę". Powiedział, że super. Jeej, jak się cieszę.


"Jestem zakochana w moim łóżku. Jesteśmy dla siebie idealni, ale mój budzik nie chce, żebysmy byli razem. Ta zazdrosna dziwka"
true story



Niee, tak na serio to nie jaram się już "Gangam Style", a "jesteś Bogiem" nigdy się nie jarałam. 





Tak przy okazji, najlepszego, Taylor ;)



Pozdro
Wercia;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz