piątek, 24 maja 2013

"Tomorrow you didn't, yesterday you won't..."

Joł! Dzisiaj dostałam 5 z matmy za rozwiązanie równania, 6 ze sprawdzianu z historii(na którym nie wiedziałam tylko jednego zadania) i 5- z kartkówki z niemieckiego. Piąteczek, nareszcie ;) Ok. 17.00 poszłam do Marysi. Poszłyśmy do Biedronki, bo chciałyśmy zrobić sobie shaki. Truskawkowe, ale truskawek nie znalazłyśmy. Kupiłyśmy więc tylko banany. W pierwszym sklepie nie było truskawek, a drugim też nie, wróciłyśmy więc do Biedronki i kupiłyśmy maliny, maślankę i lody. Wróciłyśmy i przyszła Madzia. Zrobiłyśmy shaki i wypiłyśmy. Pyyycha, i to bez cukru.

Mmmm, delicious!

Musiałam :)






"Miłość jest czymś pięknym, pożądaniem.
Uczuciem, które jedyne chce się złapać.
Miłość jest uczuciem, które sprawia, że czujesz, że żyjesz.
Miłość jest czymś, co może nigdy nie odejść."

"O Boże, zabiłem Pottera!"
hahah


To taaakie smutne!!!!

Dopóki patrzy udawać miłą, co Taylor?

NIGDY, ZA NIC W ŚWIECIE!!!1



"Pamiętniki z wakacji", hue hue ;)

Oh. Okay. 

Aaa, to jestem jednym kierunkiem, żukiem i innymi!

Wtedy polubiłabym chemię :)

Epic fail ;-/

Pyycha ;))

Nie UCZĄ, oni PRAKTYKUJĄ czarną magię!

Rrrrrr!


Fred ;)

"Pocałuj ją! Boże, pocałuj ją teraz!
7  książek, 8 filmów czekania na ten piekielny pocałunek i wszystko co widzę to głowa Rona?!"
Pech :)

Pozdro
Wercia;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz