środa, 9 kwietnia 2014

"But she wants to be sure, cause you know sometimes words have two meanings..."

Z piosenki Led Zeppelin "Stairway to heaven". Wczoraj na dwóch polskich i jeszcze na historii oglądaliśmy "Romea i Julię", z racji tego, że teraz to przerabiamy. Leonardo di Caprio grał Romea, miał wtedy chyba 22 lata. Ten film został nakręcony w 1996 roku, rok wcześniej niż Titanic. Tak coś myślałam, że te dwa filmy nie mogły zostać nagrane w dużym odstępie czasowym od siebie, bo di Caprio i w tym i w tym wygląda tak samo. Jeśli mam być szczera, kiedyś lepiej wyglądał. Sam film był ok. Akcja dzieje się w świecie współczesnym, ale wypowiedzi są takie jak w książce. Może to tylko dla mnie jest trochę dziwne, ale po jakichś trzech dniach znajomości wylądowali razem w łóżku. No i ona miała 14 lat,a on 16. Scenę śmierci trochę zmielili. Romeo zobaczył Julię  w trumnie(ale ona tylko była w stanie PODOBNYM do śmierci, tak naprawdę spała) i myślał, że nie żyje, więc wypił trochę wcześniej kupionej śmiercionośnej trucizny. Ona w tym momencie się obudziła i próbowała pocałunkiem wytrzeć truciznę z jego ust. Sorry, nie udało się. Siedziała i zaczęła tak ryczeć, że aż wrzeszczała, gdy po chwili zobaczyła, że Romeo miał przy sobie pistolet. Wzięła go. Trumnę było widać tak trochę z góry i to nawet fajnie wyglądało, że ona sobie siedzi, siedzi i nagle....upada. Już w drugim filmie,w  którym występuje Leonardo(no i który oglądałam) grany przez niego bohater umiera z miłości. W Titanicu byłoby inaczej, gdyby Rose łaskawie się przesunęła, ale muszę przyznać, że to zepsułoby cały film. Dosyć o filmach. Wczoraj na wf-ie robiłyśmy ukochany tor przeszkód, który wszyscy lubią. W pewnym momencie są dwa płotki, przez które trzeba przeskoczyć. Ania z mojej klasy biegła, przeskoczyła przez jeden, ale noga zaczepiła się jej o górę tego płotka i ona się wywaliła i to tak ostro, że skręciła kostkę i ma nadpękniętą kość piszczelową, jak dowiedziałam się dzisiaj w szkole. Kochana Czaja powiedziała, "nic ci nie będzie" i zamiast tą jej nogę wyprostować, to jeszcze bardziej ją skręcała. W domu opowiedziałam to mamie i stwierdziłam, że moja wuefistka ma gówno zamiast mózgu i nie powinna być na Szpitalnej 66(czyli w  mojej szkole) tylko Szpitalnej 62(czyli psychiatryku). Dzisiaj gralismy w siatkówkę, całe szczęście. Na matmie pani oddawała sprawdziany i dostałam czwórkę, lol. Na zajęciach technicznych dostałam szóstkę za cośtam, a  na angolu szóstkę za sprawdzian i piątkę za kartkówkę. W środy ja, Madzia i Ula chodzimy na kółko z niemieckiego, co nie za bardzo chce się nam robić. Dzisiaj weszłyśmy do klasy po dzwonku i pani powiedziała, że musi nas przeprosić, że dzisiaj kółka nie będzie. Kurde, ja to chyba się niemca pouczę, bo tak żałuję, że nie było tego kółka! If you know what I mean...


ja, kiedy mama krzyczy,  że obiad jest na stole

"Wiedza mówi, ale mądrość słucha"

♥♥

"Istniejesz.
Jesteś prawdziwy.
Jesteś uczciwy.
Jesteś sprawny.
Jesteś wartościowy.
Nie jesteś sam."

"jestem z ciebie bardzo dumna, że obudziłaś się. Jesteś bardzo odważna, istnienie może być czasami ciężkie i to jest w porządku. Jestem z ciebie dumna nawet jeśli wszystkim, co dziś zrobiłaś, było istnienie. Jestem z ciebie dumna za to, że istniejesz"

"Zastanawiam się ile razy wybaczamy tylko dlatego, że nie chcemy kogoś stracić, nawet jeśli nie zasługują oni na nasze wybaczenie"

"NIE jesteś nikim"

"Pewnego dnia, niedaleko od teraz, nie będę już o tobie myśleć. Czy to cię przeraża? Powinno"

"Ale niebo jest teraz takie piękne i wiem, że często jestem smutna, ale są chwile, kiedy zakochuję się w świecie i uwielbiam cały tlen w moich płucach i już się nie boję"
też tak mam, ale niebo w tej chwili jest szare :(

"Pewne dni są cięższe niż inne.
W pewne dni nawet nie mogę myśleć.
W pewne dni nie mogę jeść ani spać.
W pewne dni nawet nie mogę wyjść z łóżka.
W pewne dni mam ochotę się poddać(czy coś w tym stylu).
Pewne dni są w porządku.
W pewne dni nawet nie płaczę.
W pewne dni nie tęsknię za tobą tak bardzo.
W pewne dni nie muszę udawać uśmiechu.
W pewne dni czuje się prawie znowu szczęśliwa.
W pewne dni wiem, że będę niezła"

"Szczęście utrzymuje cię uroczego. Żal utrzymuje cię człowiekiem. Życie utrzymuje cię skromnym. Sukces utrzymuje cię świecącym się. Ale tylko Bóg utrzymuje cię idącym"

#true

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz