"You don't look different, but you have changed..."

Z piosenki The Beatles "Looking through you". Zapomniałam napisać wcześniej, że  w weekend posprzątałam w szafie, szufladzie i na półce z ubraniami. W końcu się do tego zabrałam, i kiedy teraz na przykład otwieram szafkę, gapię się na nią z takimi szeroko otwartymi oczami, bo porządku nie miałam tam od....nigdy. W poniedziałek dostałam dwie szóstki z angola za mówienie. Jedno takie, jakbyśmy byli w restauracji i coś zamawiali, a drugie musieliśmy napisać sami o jakimś ciekawym według nas miejscu w USA. Ja wybrałam Park Narodowy Denali na Alasce. Pani spytała, dlaczego wybrałam akurat Alaskę, a ja odpowiedziałam, że bycie na Alasce to jak bycie na końcu świata i według mnie to jest fantastyczne. Spytała też, czemu chciałabym tam pojechać(czy coś takiego),a  ja nie wiedziałam, co powiedzieć, więc palnęłam "Bo to jest tak daleko...i tam jest tak zimno....". Tak na serio, to mogłabym tam pojechać, chociaż pewnie bym zamarzła :) Wczoraj na wf-ie, ale już pod koniec robiłyśmy 30 sekund bieg w miejscu, 30 przysiadów i deskę(hope, że wiecie, o co mi chodzi) i tak z trzy razy. To było okropne, zazdroszczę dla Ganji, że jeszcze ma zwolnienie. Religii nie było, więc siedzieliśmy w Izbie Pamięci, a potem na korytarzu. Na kółko z niemca nie poszłam, bo musiałam poprawić swoją prezentację na infę i pouczyć się na dzisiejszy sprawdzian z biologii, który wydał się łatwy. Prezentację zrobiłam prawie od nowa, wstawiłam piosenkę w tle(teraz nie zaczyna się od nowa, kiedy cofam czy coś), a tu dzisiaj infy nie ma! Nie no, dla mnie to na rękę, wróciłam wcześniej do domu :))

Właśnie dlatego mogłabym jechać na Alaskę.

We wtorek(na Prima Aprilis) wszyscy zmienili się na sławne osoby, był Jagiełło, Hitler, Putin, Tusk, a nawet Jezus!

"Stop, teraz węgorz,
patrzcie świnie król parkietu,
ręka jak złamana,
nakurwiam węgorza, nananana"

https://www.youtube.com/watch?v=lIxsjxr8cQQ

A to byłam ja :) Mogłam tylko zmienić header na inny niż chmurki :)

"Topię się, a ty stoisz trzy stopy dalej krzycząc "nauczyć się pływać"

"Dostałam tę bluzę jako prezent od kogoś, kto uważa, ze jestem niesamowita"

"Pieprzyć to wszystko, pieprzyć to wszystko"

"Przewalić stół, pieprzyć was wszystkich"

"Już nie wezmę tych bzdur"(?)

"Nie obchodzi mnie tooooooooooo"
Ciekaw przeróbka piosenki z bajki dla dzieci :)

"byłeś powodem jej płaczu,
byłeś powodem blizn na jej nadgarstkach,
byłeś jej powodem poddania się.
więc powiedz mi,
czy teraz jesteś szczęśliwy,
z tego, że jest sześć stóp pod ziemią?"

"List do dziewczyn:
Do dziewczyny która zostaje w domu(zamiast iść do szkoły), bo jest zbyt zdesperowana, żeby wyjść z łózka, kocham cię.
Do dziewczyny, która stoi przed lustrem, niezdolna do powstrzymania łez, które krytykuje w każdym calu(?), kocham cię.
Do dziewczyny, która nie może utrzymać obiadu w żołądku, bo straciła tylko dwa funty ( czyli tak około kilograma), kocham cię.
Do dziewczyny, która płacze na zimnych kafelkach, na podłodze jej łazienki, z zakrwawioną golarką w jej dłoni, kocham cię.
Do dziewczyny, która ubiera się w bluzkę z długimi rękawami, w środku lipca, żeby schować wszystkie swoje blizny, kocham cię.
Do dziewczyny, która faszeruje się garścią tabletek, żeby poczuć się normalnie przez chwilę, kocham cię.
Do dziewczyny, która topi swoje uczucia w butelce alkoholu, kocham cię.
Do dziewczyny, która patrzy jak ten, którego kocha, zakochuje się w kimś innym, kocham cię.
Do dziewczyny, która ma matkę, która mówi jej, że nie jest wystarczająco dobra, kocham cię.
Do dziewczyny, która zamyka drzwi swojego pokoju, kiedy jej tata pije, kocham cię.
Do dziewczyny, która nie wyjdzie dziś wieczorem z domu, bo jej rodzice zawsze się kłócą, kocham cię.
Do dziewczyny, która czuje się beznadziejna i sama, planując skończyć swoje życie, kocham cię.
I do ciebie, czytającej ten list, kimkolwiek możesz być, gdziekolwiek może zabrać cie twoje życie, zawsze pamiętaj: ktoś tutaj cię kocha...(nawet jeśli to tylko ja)"

"wszyscy mamy nasze horrory i nasze demony, z którymi walczymy ale jak mogę wygrać, kiedy jestem sparaliżowany?" 

"Jeśli nie lubisz mnie, tak jak ja ciebie, rozumiem. Bo kto by wybrał stokrotkę na polu róż?"