poniedziałek, 26 listopada 2012

I found you

To piosenka The Wanted, i jej teraz słucham. Nathan ;) Super jest jeden moment, że tak cała piątka idzie i się kiwa na boki. Świetne. Dzisiaj w szkole na angielskim zaliczaliśmy opisywanie osób. Dostałam 5. Miałabym 6, ale za każde słowo po polsku pani obniżała o jedną ocenę w dół. I ja powiedziałam jedno ;)  A tam, 10 grudnia będziemy tłumaczyć 15 zdań z polskiego na angielski. Proste: there is, there are, have got, can i to be. Na matmie mieliśmy zastępstwo, a na godzinie wychowawczej siedzieliśmy w bibliotece. Sami. Na polskim(czyli pierwszej lekcji o 8.00) pani zrobiła niezapowiedzianą kartkówkę. Były cztery, czy pięć pytań. Ciekawe, co dostanę ;) jak pisałam (chyba) wczoraj, wstawiam zdjęcia:

To jak powiedział "Sprawiłem, że moja rodzina zniknęła". 


Tu skacze po łóżku, chociaż tego nie widać. 


Ile lodów....







Też tak chcę zjechać na sankach ze schodów!







A teraz obrazki:



Podobno ja jestem nieśmiała. tak twierdzą niektórzy ludzie. 


P-p-p poker face, p-p-p poker face




To interesujące, mów dalej.....







"Jak udowodnić rodzicom, że szkoła to choroba w sześciu krokach:
1.Mamy krzywe kręgosłupy od siedzenia W SZKOLNEJ ŁAWCE!
2.Mamy słaby wzrok przez lampy w szkole. ONE OŚLEPIAJĄ!
3.  Jesteśmy zestresowani i mamy depresję!
4.. Jesteśmy niewyspani. Widzieliście kiedyś WYSPANEGO UCZNIA?!!!!!
5. jesteśmy nękani i to PRZEZ NAUCZYCIELI!
6. W szkole uczymy się złych nawyków i wyrazów!!!!!"



"Złote jabłko" ;)

Pozdro
Wercia;)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz