piątek, 9 listopada 2012

"My name is... chiki-chiki, Slim Shady" !!!

To z "My name is" Eminema .Uwielbiam to. dzisiaj na wdżwr( czyli wychowaniu do życia w rodzinie0 były tylko dziewczyny. Temat brzmiał "Miłość- co to oznacza?". Na początku trzeba było dokończyć zdanie" Miłość jest ważna w życiu każdego człowieka, ponieważ...." a potem w parach trzeba było wyjaśnić, jak okazać miłość dla kogoś, kogo pani dała przykłady. Dla mnie i Zuzi trafiło się "do dzieci". I już z samego początku chciałyśmy się brechać. Na angielskim była kartkówka ze słówek, i nie wiedziałam tylko dwóch! Na niemcu czytaliśmy dialog. I mi się trafiło coś takiego, że musiałam przeczytać kilka linijek tekstu, i pani powiedziała, że ładnie czytam. Na WF-ie biegaliśmy przez płotki.  Potem biegałyśmy w dużego rozbiegu, i pani powiedziała, że mi ładnie wyszło. I dostałam z tego 5!! Super! Jutro jadę do babci, i będzie tam moja ciocia, dwie siostry cioteczne, i brat cioteczny!I oczywiście Olka, babcia i mój wujek. Obrazki:

heh





"Nowa forma kary w Hogwarcie: Patrzeć na "Zmierzch" i go czytać!" czy  jakoś tak




tak, wypróbowałam




Taaaaak.......


Ciężko stwierdzić, kto ma najtrudniejszy podpis.....



Nie no, coś by się zmieściło.....

Ma 85 lat?



Ale Kubuś Puchatek jest mądry!

Super jest ten tygrys- wiewiórka!
Koniec
Pozdro
Wercia;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz